Przed ruszeniem w drogę należy dobrze zaplanować trasę, nie zapominając o swoich możliwościach fizycznych. Przed ruszeniem w drogę należy dobrze zaplanować trasę, nie zapominając o swoich możliwościach fizycznych. Odległości widoczne na mapie należy traktować z dystansem. Oprócz tego, koniecznością są odpowiednie buty, dodatkowe ubranie na wypadek szybkiej zmiany pogody, butelka z wodą itp. Po wejściu na szczyt zauważymy zupełnie inne warunki atmosferyczne, niż na nizinach. Niskie ciśnienie i rozrzedzone powietrze będą powodować szybsze zmęczenie u osób nieprzyzwyczajonych do takich warunków. Nie wszystko jednak stracone. W razie potrzeby możemy zastosować ćwiczenia, które przygotują ciało do marszu w tak trudnych warunkach. Możemy to robić nawet w domu!
Jeśli chcemy być gotowi na chodzenie po górach, zastosujmy trening wytrzymałościowy – małe obciążenia przy wielu powtórzeniach. Podczas ćwiczeń skupmy się na nogach, a szczególnie stawach kolanowych i biodrowych. To one będą najbardziej obciążone. Strzałem w dziesiątkę jest codzienne jeżdżenie na rowerze, chodzenie po schodach, bieganie czy przysiady. Warto przed wyprawą choć kilka razy skorzystać z siłowni.Przy wielogodzinnym marszu z ciężkim plecakiem, mięśnie ramion i grzbietu także zaczynają się męczyć. To właśnie ich ból, a nie mięśni nóg, powoduje często szybsze wyczerpanie i zniechęcenie do dalszej podróży. Warto w związku z tym choć kilka razy skorzystać z siłowni i robić też ćwiczenia na górne partie ciała. By ze spokojem odetchnąć po dotarciu na szczyt, należy zadbać także o spokojny oddech. Aby poprawić wydolność płuc, można dołączyć do swojego grafiku wizyty na basenie. Urozmaicenie treningu pływalnią jest w praktyce dobre na wszystko.
Spacerując po górach, chociaż jedna osoba w Twojej grupie powinna mieć ze sobą apteczkę. Na górskim szlaku nie jest trudno o urazy. W tak trudnym terenie nawet zwykłe stłuczenie może uniemożliwić zejście do schroniska o własnych siłach. Odpowiedni środek i bandaż, które możemy schować nawet do kieszeni, to z jednej strony minimum, a z drugiej – coś, co zawsze może się przydać. W przypadku skręcenia stawu należy mocno zabandażować nogę, co dodatkowo ją usztywni. Spowolni to powstawanie obrzęku, odciąży nogę i, w miarę możliwości, umożliwi dalszy marsz. Jeżeli obrażenie okaże się poważne, należy dodatkowo wykorzystać kawałek patyka lub deski, żeby jeszcze lepiej usztywnić staw.
W skrajnych przypadkach nie należy zwlekać i od razu wezwać pomoc. Zapisanie wcześniej telefonu do ratowników górskich z danego regionu może uratować komuś życie. Góry są piękne, lecz w swojej naturze bardzo nieprzewidywalne.